Die Markt von Alturien

Gustavo Łasica siedział w tawernie przy oknie, dopijając resztki wygazowanego piwa. Widok z okna wychodził idealnie na market. Miejsce, które wybrał nie było przypadkowe, widział z niego sporą część obiektu oraz pieniędzy przechodzących z rąk do rąk. Łypiąc co jakiś czas na ręce handlarzy przeliczał wpływy, aż do momentu, gdy uznał ich poziom za odpowiedni.... Continue Reading →

Reglamentacja

Z nieba leje się żar. Nasze kroki kierują się do przybytku serwującego mrożone orzeźwienie. Niestety, z 8 dostępnych smaków zostały dwa, a po naszym zakupie ekspedientka oświadczyła pozostałym, ze lody się skończyły. "Jak w PRLu!", wyrwało się komuś. "Tylko kartek brakuje!". Po powrocie, przypominając sobie zasłyszane uwagi, otwarłem pudełko w opakowaniu wyglądającym niczym zastępcze, gdzie... Continue Reading →

Mob Town

Po partyjnych salonach Ni∑t! postanowiliśmy zgłębić te gorsze rewiry ,pełne szulerni i fabryk. Tutaj toczy się innego rodzaju walka - walka o wpływy. Gdy na górze toczą się spory i knowania o stołki, w rynsztoku gangi toczą bój o przejmowanie najbardziej korzystnych lokalizacji i ich utrzymanie. Jakim cudem tak szybko ze szczytu zeszliśmy na dno?... Continue Reading →

Osadnicy z Catanu – gra kościana

Kości są nie tylko kawałkiem plastiku czy drewna decydującym o stopniu losowości w mechanice. Na kościach potrafią być zbudowane całe gry. Nie trzeba szukać daleko, jest Bang! kościany, Potwory w Tokio czy Story Cubes. Są to dobre gry. Wiele z dużych tytułów doczekało się także swoich mikrowersji - Catan karciany, Ticket to Ride, Przebiegłe Wielbłądy. Jedne lepsze,... Continue Reading →

Złoty Interes

Na zakupach w hipermarketach zdarza nam się zajrzeć do działów zabawkowych w poszukiwaniu półek z planszówkami. 90% z nich to przeglądanie XYZ-quality edycji znanych gier. Zdarza się jednak te 5% ciekawych odkryć - a to Scrabble w cenie niższej niż cena zakupu w hurtowni, albo coś nowego, czego nie widać na pierwszych stronach sklepów specjalistycznych.... Continue Reading →

Takenoko + Chibis

Tym razem postanowiliśmy poświęcić wpis jednej z naszych ulubionych gier - Takenoko wraz z dodatkiem Chibis. Jest to jedna z niewielu gier, do której oboje równie entuzjastycznie wracamy. Michał - Gdy moro spotyka róż Pierwszy kontakt z grą miałem na konwencie B-Xmasscon 4 jako jeden z organizatorów sali gier planszowych. Rozpakowując paczki z grami od Rebela... Continue Reading →

Blog na WordPress.com.

Up ↑