Tetris Duell

Tetrisa nie trzeba chyba nikomu przestawiać. Osobiście pierwszy raz zagrałem w niego na swoim pierwszym żółtym Gameboy Pocket, do którego dostałem także kartridż z ową grą. Prawie każdy wtedy układał te spadające klocki nucąc Korobeiniki pod nosem. Jest to tytuł tak kultowy, że nie dziwią jego przeróżne porty, również na planszówki. Jedną z takich wersji... Czytaj dalej →

Szpil ze szperaka #2 – Battleship

Szperaki maja to do siebie, że są nieprzewidywalne. Raz wychodzi się z naprawdę dobrymi zdobyczami za bezcen, innym razem wraca się z pustymi rękami. Podczas jednego z wypadów udało nam się zdobyć Battleship (u nas zwane popularnie Statki) od MB za 5 złoty. Podjęliśmy ryzyko, jako ze pudło było zaklejone taśmą. Zawartość dopiero mogliśmy sprawdzić... Czytaj dalej →

Criss Cross

Przy dwójce dzieci niestety czasu na rozłożenie jakiejś większej gry praktycznie nie ma. W poszukiwaniu czegoś mniejszego do rozegrania na szybko, trafiliśmy na Criss Cross od Egmont. Nie ma co ukrywać, imię autora umieszczone na froncie było głównym powodem wyboru tej gry spośród innych. Reiner Knizia, człowiek fabryka, produkujący jedną grę za drugą i jak... Czytaj dalej →

Onitama

Mistrz Lao uważnie obserwował poczynania mistrza Liu. Wymiana ciosów pomiędzy nimi oboma dotychczas przebiegała bez wyraźnej przewagi jednego czy drugiego. "Odpowie żurawiem czy Krabem?" zastanowił się. Ku jego zdumieniu, ruch tym razem wykonał uczeń mistrza Liu, zmuszając mistrza Lao do ucieczki. Gdy tylko stanął stabilnie na swych nogach, dostrzegł swoją porażkę. Stał na krawędzi maty,... Czytaj dalej →

Fakir

Mając dwójkę dzieci problemem jest znaleźć grę, która będzie minimalna do rozłożenia i w miarę szybka, by się dało ją rozegrać pomiędzy zaśnięciem jednego, a przebudzeniem drugiego. Dodatkowo, będąc na wakacjach, miejsce ma też znaczenie. Nie da się po prostu zabrać większego pudełka, zostają mniejsze lub zaopatrzyć się na miejscu. W naszym regionie wakacyjnym na... Czytaj dalej →

Nexos

Gry można znaleźć w najróżniejszych miejscach, na przykład second-handach. Przechodząc koło jednego zauważyliśmy półkę z grami. W większości były to puzzle i monopole wszelakiej maści, mniejszej i większej kompletności. Pomiędzy nimi jednak dostrzegliśmy jedno pudełko, które wyglądało inaczej. Szybki przegląd zawartości i kompletności (połowa jeszcze fabrycznie zgrzana w woreczki!) i cyk! Gra jest nasza. Oto... Czytaj dalej →

Dr Eureka

Zostając w tematyce gier, w które można zagrać z młodszymi, przeskakujemy na podwórko wydawnictwa Bard. Czas zrzucić kuchenny fartuch i złożyć laboratoryjny kitel. Próbówki w dłoń! Czas polecieć w kulki w Doktorem Eureką! Zestaw małego chemika Tym co pierwsze rzuca się w oczy, trzymając pudełko, jest przezroczyste okienko demonstrujące zawartość. Otwierając pudełko zobaczyć można więcej:... Czytaj dalej →

Odyseja

To nie będzie klasyczny wpis z recenzją. Tym razem sięgniemy też trochę dalej, poza granice stołu. Bedzie to trochę podróż w czasie, trochę wspominki o grach, znajomościach i ewolucji projektu. Zacznijmy więc cofając się o trzy lata wstecz... Wehikuł Czasu Rok 2015, letni Pionek (wtedy jeszcze były dwie edycje). Była to moja pierwsza styczność z... Czytaj dalej →

Królik w Ogrodzie

Pierwszą grą, którą udało nam się ograć z wielkiej paczki od wydawnictwa Alexander był Królik w Ogrodzie, jako że okładkowy królik przypomina naszego Absolwenta. Co tym razem znajdziemy w króliczej norze? Kic do pudełka Królik w Ogrodzie otwiera się jak Gorący Ziemniak, na odginane skrzydło. W środku znajdziemy: Pionki reprezentujące królika i ogrodnika. Planszę ogrodu.... Czytaj dalej →

Doodle City

Czas na drugi tytuł z pakietu trzech wylicytowanych - Doodle City od Aporta Games. Była to gra, o której Trzewiczek coś powiedział, nawet zagrał i nie zbluzgał, więc nie może być złe... Prawda? Plan Miasta Doodle City to niewielka gra składająca się z, oprócz pudełka, bloczku kartek-plansz, 8 kostek i instrukcji. Plansze to kwadrat 5x5... Czytaj dalej →

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑