Pionek, Pionek i po Pionku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć wśród naszych zdobyczy gier z szalonej licytacji. Tym razem wpadło 5 tytułów. Dzisiaj zajmiemy się jednym z pakietu trzech – Speakeasy od Capsicum Games. Już sama okładka, stylem przypominająca pierwszy/drugi Warcraft, wskazuje na duelówkę. Z wyglądu postaci wnioskować można na lata ’20 lub ’30 USA. Będzie to diament aukcji, czy może jedna z bryłek węgla?
Drewnem i papierem
Speakeasy to mała gra w podłużnym pudełku rozmiarem podobna do trylogii lotniczej IPNu. W pudełku znajdują się:
- Planszę do gry.
- 50 pionków, po 25 na gracza.
- Jednostronną instrukcję.
Plansza do gry przedstawia fragment miasta z ulicami, alejkami, budynkami i barami. Miejsca połączone są trasami poprzecinanymi miejscami na pionki. Z jednej strony minimalistyczna, z drugiej idealnie przedstawia co trzeba i jest ładna, trzyma kliamt lat prohibicji.
Pionki stanowią równoliczne ‚armie’ graczy. Każdy ma ten sam zestaw, tylko w innym kolorze. Pionki wykonane są z malowanego drewna z konturowymi grafikami. Ich minimalizm i pełność informacji na nich zawartych zarazem pasuje do planszy.
Instrukcja jest krótka, ale treściwa. Stylizowana jest na starą gazetę codzienną. W prosty i klarowny sposób przekazuje wszystkie zasady.
Gra o Bar
Celem gry jest przejęcie nielegalnego baru (tytułowego speakeasy) przeciwnika. W tym celu należy wejść swoim pionkiem na pionek baru przeciwnika.
Przygotowaniem gry jest równoczesne rozkładanie pinków na planszy przez obu graczy awersem w swoją stronę. Pionki można rozstawiać na dowolnych polach (poza niebieskimi budynkami) z dwoma ograniczeniami:
- Pionek speakeasy musi stać na jednym z barów.
- Pionki dziewczyn (babe) mogą zostać ułożone jedynie w dwóch najbliższych graczowi rzędach.
Gdy wszystkie pionki będą już na planszy, gra się zaczyna. Gracze naprzemiennie przesuwają swoje pionki po planszy według reguł:
- Po ulicy (żółtej) wolno poruszyć się o dowolną liczbę pól w jednym kierunku (wyjątek – dziecko (kid) może skręcać na ulicach).
- Po alejkach (szare) wolno poruszać się o jedno pole.
- Wchodząc do/wychodząc z budynku lub baru wolno ruszyć się o jedno pole.
Gdy spotkają się dwa pionki na drodze lub w alejce (budynek chroni przed spotkaniem) następuje konfrontacja. Wartości obu pionów są ujawniane i ten o wyższej wartości zabija tego o niższej. W razie remisu siły oba piony giną. Jest też kilka zasad specjalnych:
- Agenci FBI zabijają wszystkie pionki, ale sami giną w konfrontacji.
- Dziewczyny zabijają wszystkich poza dziećmi, ale tak samo jak agenci giną w konfrontacji.
- Dzieci giną w spotkaniu z każdym pionem poza dziewczynami, które przeganiają.
Pierwszy gracz, który wprowadzi dowolnego pionka do nielegalnego baru przeciwnika wygrywa.
Napoleońska prohibicja czy Chiński poligon?
Już podczas lektury instrukcji zaczęło coś nam świtać, jakbyśmy już w coś takiego grali. Podczas gry nas oświeciło – Stratego! Ukryte siły, specyficzne ruchy i zasady konfrontacji. Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia tutaj z miniaturą sporej strategii, w które udało się skondensować sporo zasad w łatwy i przystępny sposób.
Czy można się do czegoś przyczepić? Na pewno do miejsca na planszy, a w zasadzie jego braku. W Startego, szachach, Battlelore i innych duelówkach jest miejsce pomiędzy armiami na manewry. Tutaj go brakuje. Plansza ma 60 pól, każdy gracz ma 25 pionków, wolne na stracie zostają tylko budynki. Powoduje to, że ułożenie startowe najczęściej już decyduje o wygranej lub porażce.
Coś tu jeszcze nie pasowało, a dokładniej rzecz ujmując zasady dotyczące pionków dziewczyn i dzieci. Czemu dziewczyna nie może się ruszać? Dlaczego dziecko ją przegania? Dopiero głębsze poszukiwania doprowadziły do zaskakującego odkrycia – pierwowzorem wcale nie jest Startego! Speakeasy to port chińskiej gry wojennej Lu Zhan Jin Qi, w której to zamiast mafii i barów są wojska i gra o zdobycie flagi przeciwnika. Dziewczyny zastąpiły miny lądowe (że kobieta to wybuchowa?), a dzieci saperów. Rakieta też ma trochę więcej sensu od agenta FBI, trafiając wybucha i zarazem zabija cel. Może agent po aresztowaniu mafiozy jedzie z nim na przesłuchanie?
Podsumowanie
Nasza ocena w skali BGG: 6/10
Plusy:
- Kompaktowa.
- Łatwe zasady.
Minusy:
- Ciasna plansza już od początku gry.
- Klimat prohibicji nie do końca się sprawdził.
No cóż, perełka to to nie jest, ale węgiel też nie. Powiedzmy… brąz. Dobra gra z przemyślanymi zasadami, choć lekko nietrafionym rysem fabularnym. Co do zasad, bronią się same, nie są wybitne, ale ciężko znaleźć w nich większą lukę przez ich minimalizm. Czy polelibyśmy komuś Speakeasy? Zależy. Strategom i hejterom losowości jak najbardziej, eurosucharowcom i ameritrashowcom raczej nie.
Najnowsze komentarze